Hejka !
Jak widzicie na zdjęciu w głównym centrum uwagi znajduje się małe, czarne, okrągłe pudełeczko :)
I to o nim dziś będę pisać..
Długo szukałam dobrego, mocno kryjącego korektora. Aż wreszcie znalazłam. Pobuszowałam troszkę po blogach, forach, zahaczyłam o wizaż i tak zdecydowałam się kupić ten korektor.
Jestem typem osoby, który nie kupuje co popadnie. Dlatego troszkę zwlekałam.
Ale powiem Wam, że nie warto czekać i się zastanawiać w tym wypadku.. ;)
Zakupiłam sobie najjaśniejszy odcień 010 Ivory, który jest idealny dla bladziochów.
Przyznam się bez bicia, że dopiero poznaję samą siebie i kolory, które do mnie pasują.
No i tak właśnie dowiedziałam się, że mam jasną cerę z chłodnymi tonami.
Dobra, ale nie o mnie mowa, tylko tym małym czarodzieju ;)
Opakowanie tego cudeńka jest plastikowe, z odkręcaną nakrętką. Co niektórym nie pasują plastikowe opakowania, np. w przypadku upadku mogą pęknąć. Osobiście staram się dbać o moje kosmetyki i rzadko kiedy coś mi upada. Poza tym często się przemieszczam, i zależy mi na tym, żeby kosmetyki, które chcę mieć przy sobie były lekkie.
Opakowanie ma wagę 3 gram. Produkt sam w sobie ma gęstą, kremową konsystencję, a jakże wydajną. Korektor jest bezzapachowy.
Świetnie kryje wszelkie niedoskonałości, zaczerwienienia, przebarwienia czy zasinienia na naszej cerze.
Produkt zazwyczaj nakładam palcami lub pędzelkiem do korektora z Sunshade Minerals.
Pod wpływem ciepła naszych palców świetnie wtapia się w skórę. Nie ciemnieje po aplikacji.
Nie polecam stosowania pod oczy, ponieważ konsystencja jest ciężka i możemy nabawić się okropnych kurzych łapek.
Do stosowania na całą twarz też się nie sprawdza. Jest to produkt, który należy nakładać punktowo.
Ze swojego doświadczenia polecam najpierw zrobić peeling twarzy, nałożyć krem nawilżający, bazę lub nawet nie, podkład, następnie nasz korektor i całość przypudrować pudrem w kamieniu bądź sypkim. Wtedy trwałość makijażu gwarantowana ;)
Pewnego razu nałożyłam punktowo pierw korektor, potem podkład i niestety, ale postępując wg tych kroków, straciłam całe krycie korektorem..
Można go zakupić w drogeriach tj. Natura lub Hebe, choć ostrzegam, że najciężej jest dostać najjaśniejszy odcień. Ale nie ma co się dziwić, jest tak świetny, że każda dziewczyna, która uwielbia kosmetyki musi mieć go w swojej kosmetyczce ;)
Swój korektor zamówiłam w drogerii internetowej eZebra.pl w kwocie ok. 11 zł.
Tutaj w tym przypadku jakość przebija cenę.
Czas na krótkie podsumowanie !
ZALETY :
- bezzapachowy
- kremowa, gęsta konsystencja
- wydajny produkt
- doskonałe krycie
- nieźle stapia się ze skórą
- nie ciemnieje
- mega jakość za niską cenę
- nie wysusza skóry
- świetna pigmentacja
- fajne opakowanie, odkręcany plastikowy słoiczek
- trwały produkt
- do wyboru 3 kolory
WADY :
- po części wada, bo plastikowe opakowanie, które może upaść i pęknąć
- ciężko go zastać w szafach Catrice w jakiejkolwiek drogerii, szczególnie najjaśniejszy odcień
Jest to mój pierwszy korektor na moje niedoskonałości i raczej nie zamienię go nawet na droższy zamiennik z Kryolanu. Drugim korektorem jaki sobie zakupię będzie rozświetlający pod oczy ;)
Pozdrawiam Was :*
Ps. Zaktualizuję niedługo post i pokażę Wam jak kryje.
Miałam kiedyś ten korektor, ale był dla mnie zbyt ciężko i wysuszał skórę, ale trzeba przyznać, że miał dobre krycie. :)
OdpowiedzUsuńMiłego weekendu!
Każda z nas jest inna i na każdej kobiecie inaczej może zareagować :)
UsuńWzajemnie miłego ! ;)
Życzę również znalezienia świetnego kryjącego korektora.. Może minerałki?