wtorek, 20 września 2016

Nitkowanie - mój sposób na pozbycie się niechcianego wąsika.

Nitkowanie odkryłam całkiem niedawno.. 
Szukając w internecie sposobów na szybkie usunięcie włosków z twarzy, trafiłam na filmiki związane z nitkowaniem. Postanowiłam zaryzykować i spróbować :) 
No i przepadłam, teraz jest to dla mnie jeden z najlepszych sposobów. 
Stosując twardy wosk w plastrach  z Joanny wieczorem, na drugi dzień borykałam się z opuchnięciem górnej wargi, zaczerwieniem i ropnymi krostkami. Co mi się bardzo nie podobało. I nie chodziło tutaj o nieumiejętne rozgrzewanie wosku czy nawet zrywanie. Za każdym razem efekt końcowy był ten sam
Ktoś ostatnio wspomniał mi, że stosując gorący wosk nakładany szpatułką i przyklejając pasek nie miałabym tego problemu. Nie wiem.. Kiedyś na pewno spróbuję z woskiem z Veet.
Obecnie jestem wierna nitkowaniu.
Metoda "nitkowania" czyli depilacji włosków na twarzy oraz regulacji brwi przywędrowała do Europy z krajów Dalekiego Wschodu. Z angielskiego zwana "threading" wkradła się w łaski europejek, jako orientalna, modna i skuteczna metoda. Wystarczy jedynie wprawny chwyt oraz bawełniana nić.
Depilacja nitką polecana jest nawet dla bardzo wrażliwej skóry, nawet z problemami dermatologicznymi. To wszystko dlatego, że zabieg jest zupełnie nieinwazyjny, nie podrażnia i nie alergizuje.
Nitkowanie to metoda depilacji za pomocą odpowiednio splecionej 100% bawełnianej nici. Nić ta chwyta nawet bardzo cienkie i krótkie włosy usuwając je wraz z cebulkami, dzięki czemu efekt utrzymuje się przez dłuższy czas. Można w ten sposób usuwać niechciany wąsik, brodę, włosy na policzkach oraz przepięknie wyregulować i zdefiniować brwi.
Nitkowanie jest zdecydowanie najzdrowszą z metod depilacji – nie podrażnia skóry chemikaliami, nie stwarza zagrożenia wrastających włosów.
Po zastosowaniu zabiegu nitkowania moja skóra nie jest opuchnięta, nie mam ropnych krostek ani nie pojawia się zaczerwienienie. 
Początkowo zabieg może być bolesny, ale w moim przypadku szybko się przyzwyczaiłam i nie sprawia mi bólu. 

PROMOCJA - 49 % ROSSMANN

Dobra wiadomość dla kosmetyko-maniaczek ! ;)

30 września rusza promocja - 49 % w drogerii Rossmann na kolorówkę. 
Będzie trwać do 20 października

Tak jak w poprzednich edycjach będzie podzielona na etapy. 
Obserwując blogosferę i fora, znalazłam informację, że promocja wyglądać będzie tak:

I etap - 30.09 - 05.10
Szminki, błyszczyki, kredki do ust, lakiery i produkty do pielęgnacji paznokci.
II etap - 06.10- 11.10
Tusze do rzęs, cienie do powiek, kredki do oczu, eyelinery.
III etap - 12.10 - 17.10
Podkłady, pudry, róże, bronzery, korektory do twarzy.

Etapy odwrócone w porównaniu do kwietniowej promocji. 

Co do daty, na pewno będzie to 30 września (informacja potwierdzona w drogerii, poza tym 29 września kończy się promocja, która obecnie trwa).

Z kolei co do etapów nie jestem pewna, ale wszystko okaże się pod koniec września. 

niedziela, 18 września 2016

Nowości kosmetyczne od Wibo, Lovely i Bell.

Witam Was w te pochmurne, niedzielne popołudnie.. 
Jak pogoda u Was?
Przygotowałam dla Was wpis z nowościami kosmetycznymi od marek, które lubię i cenię sobie za jakość oraz cenę. 
Jak w tytule wspomniałam.. Będą to nowości od Wibo, Lovely i Bell.
Na początek bierzemy na przegląd WIBO.


Paletka Go Nude Sex Appeal Edition
Piękne kolory, połyskujące srebra, złota i brązy.
12 dni do premiery !

BANANA Loose Powder 
Sypki puder z żółtym pigmentem. Żółty puder sprawdzi się u osób, które mają ciepłą tonację skóry lub cerę naczynkową/trądzik różowawy./jakiekolwiek zaczerwienienia na twarzy. Pomoże też lekko ocieplić podkład, jeśli nasz kolor jest zbyt chłodny.

Rice Powder Total Matt Effect
Sypki puder ryżowy.
W składzie 100% mączki ryżowej.

Ps. Te pudry pobiją Fixing Powder - tak podejrzewam ;)


Róż ECSTASY.
W trzech pięknych odcieniach. Jestem ciekawa pigmentacji i trwałości.
Opakowanie i nazwa wzorowana na różu Nars Orgasm.

Bronzer Matte MIX.
Piękne kolory, które możemy mieszać i stopniować efekt tak jak tylko to sobie wymarzymy.

Limitowana Edycja Wibo - Arctic Impressions.
W skład której wchodzą:
- 4 holograficzne lakiery do paznokci
- 2 metaliczne lakiery do paznkoci (w odcieniu złotym i srebrnym) z efektem lustrzanej tafli
- Frozen Touch 2w1 - uniwersalny top coat na pomadkę lub cienie do powiek  (w odcieniu złotym i srebrnym)
- sztuczne rzęsy
- złoty puder brązujący do twarzy i ciała Sparkling Lady
- paleta rozświetlaczy do twarzy Strobing Makeup Kit w 4 odcieniach

Do nowości trafią również 2 nowe odcienie matowych płynnych pomadek Milion Dollar Lips oraz 3 nowe odcienie podkładu Royal Skin.

Teraz na przegląd bierzemy Lovely.

Oczywiście ich nowości jest również wiele jak w Wibo.
Ja na przegląd wzięłam jedynie pomadki matowe, płynne K-Lips, których jestem bardzo ciekawa. 
Cena ponoć ma wynosić 19,99 zł.

Do nowości dołączyć mają również (przedstawione na zdjęciu niżej):
- 2 paletki cieni do powiek wzorowanych na Too Faced
- róż i rozświetlacz w sztyfcie
- lakiery do paznokci 
- kępki rzęs
- kredki i cienie do stylizacji brwi

Ps. Pomadki matowe od Wibo Million Dollar Lips i Lovely Extra Lasting nie zostaną wycofane ze sprzedaży.

Na koniec świetna wiadomość dla dziewczyn, które nie zdążyły kupić pomadek matowych od Bell z edycji Moroccan Dream.
Wejdą pod nową postacią. Zmienione zostaną tylko opakowania pomadek. Skład i konsystencja pozostanie ta sama. Ciekawe czy cena ulegnie zmianie. 

Wszystkie kosmetyki mają wejść do sprzedaży wraz z nadejściem początku października. 
Konkretne daty nie są znane. 
W blogosferze ostatnio głośno o słynnej promocji - 49 % w Rossmannie na kosmetyki.
Rozpocząć się ma 30 września. 
Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka